Próbuję zrealizować jeden ze swoich pomysłów. Wersja pierwsza odpada.
Druga wersja to tylko szybki szkic, do pokolorowania którego zaprzągłem
Ankę,
i jeśli nie będzie marudzić, to wysmaży kolorek do całości. Ten kolor
też tak szkicowo. Wszystko jest szkicowe. Mój blog jest szkicowy.